music : no wave, Experimental rock
Z cyklu moje ulubione starsza pozycja. Swans to obok Sonic Youth legenda nowojorskiej sceny ekspeymentalnej. Graja juz bardzo dlugo od 82 r. W 97 sie rozpadli a teraz reaktywacja w nowy skladzie. Tyle tytulem wstepu. The Great Annihilator to album ktory kocham od pierwszego slyszenia. Jest to dla mnie kombinacja brudnych, wyjacych gitar z delikatnoscia i klimatem Dead Can Dance. Momentami bardzo mroczny i ostry zeby zaraz zaskoczyc kompletnymi balladami jak killing for company czy mothers milk. Wyraznie slychac ze zespol nie do konca wpisal sie w lata 90. Stylistyka dominujaca to nadal zimna fala lat 80 stad rowniez czeste porownania do Buhausow czy innych Joy Divisionow. Moim zdaniem cos tam moze w tych porownaniach jest ale bezsprzecznie styl Swansow mozna porownac tylko do jednego - do Swansow - unikalne brzmienie. Ja uwielbiam i zachecam do sprobowania enter :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz