niedziela, 30 października 2011

Bardo Pond - Ticket Crystals - 2006

music : psychodelic, alternative rock

Rewelacyjna płyta. Kombinacja przeróżnych klimatów, od lat 70 do współczesnej jazdy typu Sonic Youth. Długie, kombinowane, transujące numery. Spokojne melodie na gitarze akustycznej z świetnym, żeńskim wokalem mieszają się tu z wyjącymi, przesterowanymi gitarami elektrycznymi. Dosyć prosta, ale za to bardzo klimatyczna sekcja sprawia że mamy tu do czynienia ze świetnymi piosenkami. 

środa, 26 października 2011

Morkobot - Morbo - 2011

music : noise rock, alternative

Recenzja Julii Katy znaleziona na audio.com.pl:

Jeśli ktoś myślał, że muzyka jest z urzędu lekka, łatwa i przyjemna, to chyba najwyższy czas na zmianę punktu widzenia. Poza ogłupiającą papką i sympatycznymi dźwiękami różnej maści i rodzaju są jeszcze rzeczy dziwne i dziwniejsze. A do tej właśnie kategorii należy zaliczyć najnowsze dzieło formacjiMoRkObOt.
Brak wokalu ma to do siebie, że albo idealnie odda klimat nagrań, albo kompletnie rozłoży krążek i gdy będzie on już leżał i kwiczał, to jeszcze zasadzi mu kopa. Są również przypadki, takiej jak opisywany tu zespół, w których właściwie trudno wyobrazić sobie w ogóle jakikolwiek wokal. Przy takim zestawieniu dźwięków i kompozycji jakie mają miejsce na "MoRbO" jest on zresztą całkowicie zbędny.
Muzyka MoRkObOt jest tylko pozornie łatwa do przetworzenia przez rozum. Wszystkie siedem kompozycji drażni mózg niczym lekko zaostrzony ołówek i chociaż nie są one absolutnie odpychające czy frustrujące, to chwilami słuchacz ma ochotę zacząć śpiewać "kiedy powiem sobie dość".
Cała płyta jest bardzo dobrze odegrana, sekcja rytmiczna (w szczególności perkusja) naprawdę są w stanie zachwycić. Wszystkie numery odbieram jako naprawdę ciekawe i chociaż może nie innowacyjne niczym nowy lek na raka, to jednak potrafią słuchacza przytrzymać przy sobie.
Bardzo ważna na "MoRbO" jest dynamika, która w tym przypadku zdaje się być głównym atutem krążka. Jest szybko, precyzyjnie i konkretnie. Nie ma żadnej słodyczy, przymilania się do słuchaczy. Muzycy wyłożyli kawę na ławę i druga strona barykady (fani, słuchacze, bądź przypadkowe osoby - wersja dowolna) musi się z tym bujać sama.
Paradoksem tego niewinnie niebieskiego krążka jest to, że pomimo drażniących mózg kompozycji, czy powiewającej w tle kakofonii i zgrzytu ten album MoRkObOt jest bardzo porządną dawką ciężkiego łojenia. Wszystko trzyma się kupy, nie ma ani baroku, ani ozdobników. Jest on na pewno wart bliższego poznania i przede wszystkim zainteresowania. Bo chociaż nie jest ani lekko, ani różowo, to dla entuzjastów konkretnego i bezkompromisowego grania na pewno będzie ciekawą propozycją.
Julia Kata

środa, 19 października 2011

At The Drive In - Relationships Of Command - 2000

music : post hardcore, alternative rock
Relationship of Command – trzeci i ostatni album studyjny zespołu At The Drive In wydany w roku 2000. Wydany został tuż przed rozpadem zespołu, któremu zapewnił międzynarodowy sukces.
Album pojawił się na miejscu 94 magazynie Guitar World (numer październikowy z 2006) na liście 100 najlepszych albumów gitarowych wszech czasów.
Przez Spin magazine umieszczony został na miejscu 83 na liście 100 Największych Albumów z lat 1985-2005.
Iggy Pop zaśpiewał drugi głos w utworze Rolodex Propaganda, oraz pojawił się w roli porywacza na wideoklipie do utworu "Enfilade".

Kozacki album. Doskonała mieszanka dynamiki ze spokojnymi melodyjnymi numerami. Nie mam co tu dużo pisać bo to dosyć znana pozycja. Po rozpadzie została nam Mars Volta, ale mimo wszystko szkoda że chłopaki się rozpadli bo jednak Mars Volta gra inną muzykę.

download

środa, 12 października 2011

Damon Albarn - Mali Music - 2002

music : world music, african folk, electronica

Damon Albarn (tak ten z Blur) nagrał płytę z muzykami z Mali. Ciężko opisać co dokładnie dzieje się na płycie jednym zdaniem. Znajdziemy tu nagrania typowo afrykańskie i to takie rootsowe. Przedziwny numer (pierwszy na płycie) z pianinem i elektroniką jak również niemalże imprezowy dj - ski Makelekele. Bardzo ciekawy, dobrze zrobiony album.

Turing Machine - Zwei - 2004

music : psychodelic rock

Trio z Nowego Jorku. Muza dosyć dziwna, bazująca na długich, powtarzanych sekwencjach granych jednak w dość szybkim tempie. Gitara ubrana w dealey, pulsujący bas i pędząca perkusja. Brak wokalu i tu chyba na plus bo nie wiem o czym i jak ktoś miałby tu śpiewać. Minus jest taki że momentami robi się nudnawo i monotonnie ale generalnie fajna pozycja

poniedziałek, 10 października 2011

Sweet Mother Logic - Sweet Mother Logic - 2009

music : psot rock, folk, experimental

Dzisiaj znalazłem i jestem dość oczarowany po pierwszym przesłuchaniu. Muza na początku skojarzyła mi się z Tortoise (przynajmniej jeśli idzie o melodie). Fragmenty są różne, niektóre typowo post rockowe, niektóre balladowe a inne dosyć pojechane. Duże instrumentarium. Sekcja, gitara, klawisz, trąbka smyczki sprawiają że nagrania są ładnie wypełnione (zwłaszcza te postowe). Bardzo ciekawa pozycja