music : noise rock
Debiutancki krążek izraelskiego duetu. Bardzo fajne brzmienie i gitary i perkusji. Jak dla mnie to troszkę taki upankowiony i umelodyjniony Shelac, a może trochę wzmocnione wczesne nagrania Nirvany. Różnorodność duża, mimo małej ilości instrumentów, głównie za sprawą tego że wokal jest zamienny. Raz śpiewa pani raz pan, a i aranżacji niczego nie brakuje. Fani noisa raczej będą zadowoleni.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz