music : post rock
Mogwaia przedstawiać nie będę bo nie ma po co. Szybko po płycie chłopaki epkę puścili. 4 numery z czego tylko jeden dość psychodeliczny i powiedzmy w klimacie ostatnich dokonań. Reszta to jakby muzyka filmowa czyli spokojnie z pianinem, smyczkami, a w jednym numerze nawet pojawia się wokal, od czego odwykłem. Fajne epka!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz